Technics RS-B965 /serwis /modyfikacja zasilania

Co i dla czego 🙂

Magnetofon jak zawsze trafił do mnie do serwisu (przeglądu). Nie byłby to może „nadzwyczajny” przypadek gdyby nie fakt że to już piąty deck RS-B965, w którym bardzo się przegrzewają tranzystory (stabilizatory napięcia). Ponieważ już wcześniej miałem z tym do czynienia, to pierwszą myślą było wyprowadzenie niektórych na zewnętrzne radiatory – co już kiedyś opisałem w tym artykule.

Jednak po dłuższym namyśle zastosowałem inną metodę „zbicia” napięcia zasilania, co dało naprawdę bardzo dobre efekty. Magnetofon zaprojektowany na 220V nie radzi sobie dobrze z obecnie stosowanym napięciem sieci energetycznej, która „waha” się dość znacznie w niektórych rejonach kraju.

Przed zabraniem się do modyfikacji zasilania zrobiłem pomiary najbardziej „wrażliwych” tranzystorów – zarówno napięć jak i temperatury. Tu możecie zapoznać się z tym jak duży ma wpływ na punkty pracy tranzystorów napięcie zasilania sieci. Wydawało by się że różnice w granicach + 10% są akceptowalne. Nic bardziej mylącego. Przykładowo dla tranzystorów Q601 i Q602 (płytka REC AMP) napięcia na kolektorach powinno być według serwismanual-a odpowiednio +18V /-18,4V. Przy obecnym napięciu z sieci zasilającej napięcia w serwisowanym egzemplarzu to odpowiednio  +19,68V /-19,88V ! Powoduje to iż temperatura tranzystorów wzrasta o ponad 10oC! Ma to ogromny wpływ na stan laminatu. W każdym egzemplarzu, który do mnie trafił ścieżki pod tak grzejącymi elementami już zaczynały odchodzić od laminatu.

Sprawdzamy...

Po sprawdzeniu magnetofonu wyłonił się zakres prac do wykonania (zakładałem jeszcze „starą” metodę z radiatorami dla przegrzewających się tranzystorów):

  1. serwis mechaniczny napędu – czyszczenie, polerowanie szpilek capstan-ów, wymiana rolki prawej, wymiana pasków, wymiana smarów – słowem jak zawsze…
    UWAGA: należy w tych modelach sprawdzić dokładnie zębatkę silnika zwijającego taśmę REEL MOTOR /FF, REW. Bardzo często jest ona pęknięta – jak tu
    To zdjęcie silnika z idler-em jest z modelu RS-TR555 – taka sama zębatka.
  2. czyszczenie panelu przedniego oraz wymiana taśm klejących po demontażu
  3. wymiana micro switch-y panelu sterowania (magnetofon czasem „głupiał” – włączał nie tą funkcje, która była wybierana)
    niektóre po tylu latach miały sporą rezystancję
  4. modyfikacja zasilania
  5. regulacja mechaniczna toru audio po złożeniu napędu
  6. regulacja elektryczna toru audio

Obok kilka fotek z opisem.

Serwis mechaniczny.

Zakres prac z mechaniką przebiega podobnie jak w większości przypadków. Ponieważ ten model został już opisany przeze mnie wcześniej, to zamieszczam obok dość pokaźna galerię zdjęć z opisami. Nie będę tu skupiał się na mechanice. Jeżeli ktoś z Was ma jakieś pytania to proszę pisać. Postaram się pomóc.

Stosuje smary najwyższej jakości. Do łożysk capstan-ów używam obecnie zakupiony niedawno olej Lube-V Fully Synthetic Bearing Oil. To odpowiednik Anderol 456!

Zmieniłem także szablon na wykonany z większą precyzją oraz przygotowałem sobie źródło światła (niebieska LED), które pomaga w wychwyceniu nierówności (braku równoległości) pomiędzy wskaźnikiem a czołem głowicy. Na zdjęciach ciężko to uchwycić ale zapewniam że bardzo pomaga:). 

Zapraszam do zapoznania się z galeria obok a poniżej – zabieramy się za regulację toru audio.

Regulacja toru audio, inspekcja elektroniki i płytek PCB.

Regulacja mechaniczna toru transportu taśmy stanowi zawsze klucz do sukcesu:). Jeżeli jest wykonana poprawnie to późniejsza regulacja azymutu za pomocą taśmy z odpowiednim sygnałem będzie formalnością.

W trakcie prac serwisowych zawsze staram się przeglądać płytko PCB pod kątem pęknięć punktów lutowniczych, niezależnie czy coś na to wskazuje czy nie. Uważam że to dobra praktyka. Pozwala to na wychwycenie przyszłych potencjalnych problemów. I tak obok w galerii widać na jednym ze zdjęć uszkodzone punkty lutownicze zasilania wyświetlacza. Przy rozbieraniu panelu przedniego nie przeglądnąłem tej akurat płytki:(. Podczas testowania zdarzyło się że wyświetlacz przygasł więc trzeba było szukać – tu łatwo znalazłem przyczynę tej usterki.

Na płycie głównej także kilka punktów lutowniczych było do poprawki.

W tym modelu Technics zastosował micro switch-e, które są obecnie już nie do kupienia. Dla tego przy niektórych (co widać na zdjęciu) dodatkowe połączenia masy wykonałem z cienkiego drucika.

Potem już „tylko” regulacja elektroniki toru audio:).

Teraz do sedna - jak zbić napięcie zasilania układów?

Aby obniżyć napięcie zasilania dla płytki REC AMP  (Q601, Q602) oraz stabilizatorów Q610, Q611, Q624 wykorzystałem diody prostownicze. Zastosowałem diody 2A. Na 1A uzyskamy trochę większy spadek napięcia ale nie chcę aby się grzały.

Zasilanie dla stabilizatorów Q610, Q611, Q624:
napięcie na kondensatorze C605 zmierzone to 15,8V, według schematu to 14,6V. Rożnica 1,2V. Po wlutowaniu w szereg dwóch diod uzyskałem dokładnie napięcie oczekiwane 14,6V!
Po tej operacji napięcia na stabilizatorach wróciły do wartości fabrycznych z dokładnością do +/- 0,1V. Temperatury tranzystorów obniżyły się o ponad 10oC.

Zasilanie dla płytki REC AMP (Q601, Q602):
napięcia zmierzone na kolektorach tranzystorów Q601 i Q602 to odpowiednio +19,68V i -19,8V. Według schematu powinny być odpowiednio +18,0V i -18,4V.
Po dodaniu diod udało się je obniżyć do odpowiednio +18,35V i -18,8V. Tu można było się pokusić o dodanie trzeciej diody ale po zmierzeniu temperatur tranzystorów (po około godzinie pracy) nie było takiej potrzeby.

 W przypadku modyfikacji płytki REC AMP wykorzystałem miejsce po zworach plus jedno przecięcie ścieżki:) Wyszło całkiem „zgrabnie”. Przy dokładaniu diod przed C605 trzeba trochę pokombinować – jak na zdjęciach obok:).

To teraz pozostał tylko odsłuch i podziwianie pięknego wyświetlacza. Na marginesie to uważam że najlepiej nagrywa na kasetach TYPE II (chrom). Dla mnie to jeszcze model z tych „porządnych” i pożądanych 🙂 Technics-ów! 

error: Content is protected !!