Jeden z najbardziej niezawodnych i wytrzymałych magnetofonów tej firmy. Według wielu TC-K81 był jednym z najlepszych modeli Sony, a biorąc pod uwagę cenę, ten magnetofon był bardzo udanym zakupem w tamtym czasie. Bardzo dobre pasmo przenoszenia, nawet przy użyciu standardowych taśm ferro. Wspaniały dźwięk na taśmach Sony UCX-S i Metal. Piękne diodowe wskaźniki wysterowania, dwa capstan-y, szybkie i dokładne funkcje, łatwość obsługi. Pomimo dość hałaśliwego mechanizmu urzeka do dziś!
Kilka ważnych parametrów:
Pasmo przenoszenia: 20 Hz do 20 kHz (taśma metalowa)
Stosunek sygnału do szumu: 65dB (dolby B), W&F: 0,04%
Całkowite zniekształcenie harmoniczne: 0,8%
Obsługa za pomocą pilota Sony RM-50.
Niestety w wielu deck-ach, które do mnie trafiają są jakieś „niespodzianki” przygotowane przez sprzedających obecnie sprzęt audio. Także i ten piękny magnetofon taką skrywał 🙁 Ale po kolei:
Po umyciu chassis pęknięcia zostały wzmocnione i sklejone. Łożyska spiekane wyczyszczone i nasączone olejem.
Elementy gumowe jak np. gumki hamulców zawsze czyszczę, konserwuję i odpowiednio osadzam. W tym przypadku na odrobinie kleju, który jest łatwo demontowalny, oraz którego spoina po wyschnięciu jest elastyczna.
Trochę czasu musiałem poświęcić na wyczyszczenie izopropylem filcowej okładziny sprzęgła idler-a, a potem jego wyszczotkowanie. Jaki był cel jego zabrudzenia to nie wiem.
Napęd TC-K81 jest dość skomplikowany. Jeżeli zostanie rozłożony na części tak jak ja to zrobiłem, to wymaga starannej regulacji punktów pracy dwóch solenoid-ów (elektromagnesów) PM1 i PM2.
W tym punkcie regulacji na pewno przyda się szczelinomierz:)
Niezachowanie staranności w tym punkcie zemści się bardzo szybko! Przy uruchomieniu napędu może Wam nie zwolnić koła 'limiter gear”, który odpowiada za położenie głowic i rolek capstan-ów w pozycji pionowej.
Na koniec została wymiana żarówki oraz jej zamocowanie. Oryginalne mocowanie niestety rozleciało się ze starości.
Przełączniki zostały rozłożone, wyczyszczone oraz nasmarowane odpowiednim smarem firmy Electrolube®. Jak widać na zdjęciach były mocno zabrudzone.
Elementy panelu przedniego odstawały więc musiałem go rozłożyć, oczyścić ze starej taśmy klejącej i dopiero zmontować ponownie. Używam mocnych taśm dwustronnych firmy 3M®.
Elektryczna regulacja toru audio w magnetofonach Sony z tamtego okresu jest bardzo przyjazna. Bardzo czytelne opisy i diagramy w service manual-u ułatwiają to zadanie. Sony podaje nie tylko wartości napięć w [V] czy [mV] ale także ich odpowiedniki w [dB]. Inni producenci podają głównie wartości w [dB] czy [dBm], co wymaga przy pomiarach miliwoltomierza ze skalą w decybelach oraz wiedzy od jakiego poziomu mamy te wartości przeliczać. Tak więc [dBm] to stosunek mocy do 1mW, [dBu] i [dBV] to stosunki napięciowe, odpowiednio do 0,775V i 1V.
Poniżej kilka zdjęć z pomiarów azymut-u, prędkości przesuwu taśmy czy W&F. Ten ostatni był mierzony taśmą 3 kHz NAB/JIS.
Magnetofon bez wątpienia o ponadczasowym wyglądzie. Brzmi pięknie!
O każdym serwisowanym przeze mnie urządzeniu mógłbym napisać pewnie więcej ale nie zawsze mam na to czas. Jeżeli więc ktoś z Czytelników ma pytania lub chciałby zapoznać się z elementem deck-a, którego nie zaprezentowałem to proszę śmiało pisać. Postaram się to dodać jako aktualizacje materiału:)