Jest to pierwszy magnetofon, od którego zaczęła się moja przygoda z serwisowaniem sprzętu audio.
Magnetofon zakupiłem na znanym serwisie aukcyjnym:) w 2016 roku z myślą o jego odnowieniu. Po przyjeździe nieco mnie zaskoczył – skala „zalania” go dziwną substancją (przypominała rozlany elektrolit z baterii) oraz korozja była dość duża co widać w galerii poniżej. Na szczęście głowice były w stanie DBD! Elektronika także optycznie wyglądała poprawnie. Dopiero po rozebraniu, czyszczeniu i złożeniu ponownym mogłem go uruchomić. A więc do pracy:
- cały napęd został rozebrany do przysłowiowej „śrubki” i starannie wyczyszczony chemicznie i mechanicznie
- chassis oraz elementy metalowe panelu przedniego zostały wypiaskowane i pomalowane przez lakiernika proszkowo – niestety na miedziowanie się nie zdecydowałem (koszty i czas)
- problemem okazała się zalana płytka z przełącznikami micro switch, szczególnie w miejscu lutowania taśmy odeszły ścieżki i musiałem lutować pajączka
- wymieniłem wszystkie micro switch-e, łożyska capstan-ów wymoczyłem w gorącym oleju, zostały wymienione wszystkie smary (zdecydowanie do połączeń plastik-metal polecam smary MOLYKOTE® lub ELECTROLUBE®
- założyłem nowe paski i idler, rolki nie były zabrudzone i w dobrym stanie – zostały przeszlifowane drobnym papierem ściernym (powyżej 1000) i zakonserwowane
- szpilki capstan-ów wyczyściłem za pomocą pasty polerskiej do chromu – nie polecam papierów ściernych, można „porysować” szpilkę, pasta na miękkiej szmatce czyni cuda:)
- następnie wszystko poskładałem i uruchomiłem – przy Pioneer-ach z tej serii (chodzi o napęd) należy zwracać uwagę na płożenie względem siebie kół zębatych
Po uruchomieniu magnetofonu przystąpiłem do regulacji mechanicznej toru audio (ustawienie głowic) oraz do sprawdzenia (zgodnie z serwis manual) parametrów. Wtedy (2016 rok) posiadałem tylko kasety testowe nagrane na moim CT-959, którego kupiłem w stanie idealnym i działał na ustawieniach fabrycznych. Stanowił on dla mnie punkt odniesienia do regulacji magnetofonów – od czegoś trzeba było zacząć:).
W niedługim czasie udało mi się skompletować odpowiednie narzędzia i kasety do tego aby jak najbardziej profesjonalnie móc ustawić tor audio w magnetofonach:).
W kolejnych wpisach przedstawię Wam inne wykonane serwisy – obecnie gromadzę więcej materiałów serwisowanego sprzętu więc myślę że będą one ciekawsze:).